Sylwester
Krzyczę, nikt nie słyszy
Płaczę, a łzy nie płyną.
Niezrozumiany, samotny,
Szukający miejsca na ziemi.
Zamykam z wolna oczy - odchodzę
Umieram z ostatnią minutą roku
W Twych ramionach, otulony cichym
szeptem.
autor
Maciej Gerasz
Dodano: 2007-02-06 07:51:43
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.