Sylwestrowe konfetti
pijawka. wysysa jej krew, odpadają
koraliki
- raz czerwone, raz czarne.
pamiętasz. schowałeś pacynkę
głęboko w szufladzie przystrajając
cekinami.
co jakiś czas miała zszywane na okrętkę
rozdarte zwątpienia.
niewidomą szmacianą zabaweczkę
rozczesywaną słowami.
zobacz, wciąż jest twoim cieniem,
żadną tam symboliką.
znów została zamknięta
- klucz, w odwrotnym kierunku.
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-06-22 10:26:14
Ten wiersz przeczytano 765 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Dziękuję ;) cudownego dnia życzę
Ekstra, wspomnienia schowane, niezapomniane)
Pozdrówka Ewuś-:)))
Ewuś jednym słowem super;)pozdrawiam cieplutko;)
ooo... u Ciebie jak zawsze mocno, aż do bólu
super przytulam pozdrawiam
wspomnienia ożywają po otwarciu szuflady
na to jakby co nie ma rady
Serdeczności Ewuś:))
w szufladach można znaleźć wiele wspomnień i pamiątek
Zapomniane pacynki na strychu w kufrze,
żyją swoim czasem, przypomną o jutrze.
Pozdrawiam Ewuniu, cudowny wiersz trafił do mojej
świadomości jak wyrzut sumienia.
Przepiękny wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
dokładnie:) cieszę się że czytasz :)
pozdrawiam czytelników
Historie i wspomnienia odkładane do szuflady nie
umierają, jedynie oczekują na ciąg dalszy...
pozdrawiam
Ciekawie ujęte.
Wiersz rozbudza wyobraźnię i skłania do refleksji.
Pozdrawiam.
Marek
Oluś trzymaj się kochana :)
Wpadłam na chwilkę,'tylko się przywitać:-)
Pozdrawiam Ewuś i dziękuję:-)