SYMBOL
Dlaczegóż to białe powiewają flagi,
I to nie Mag odbiera twemu życiu Magii,
Tylko ty sam starasz sie daremno,
Zejść na inną ścieżkę, prowadzącą na dno
W beznadziejność, bezbarwę, bezboże,
bezdarek,
Błądzisz na tym świecie jak młody
owczarek;
Może ty li szukasz swego Pana, Boga,
On ci smycz założy, prosta będzie droga.
Na wszechmorzu życia uważaj na prądy;
Znieść cię one mogą na krzyżane lądy;
Tam spękniona cisza i popiołów lament,
Nicość, zniszczota, pełen smutków zamęt.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.