Symfonia pieśni żałosnych
W zadumie muskają struny
Delikatnie głaszczą je smyczkami
Tak żeby nie zrobić im krzywdy
Gdzie niegdzie tylko dźwięk zagłuszy
Łza rozbijająca ciszę w muzyka duszy
I będą płakać
Słuchacze bierni
Łkać jak dzieci
A potem wrócą do domu
Zjedzą obiad
Wszystko do normy powróci
Chwycą za karabin
I do pracy wyjdą
Zabijać nie wiernych
autor
Amelia^__^
Dodano: 2005-01-28 16:40:38
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.