SYN
SYN
To był ktoś wyjątkowy ,sama go jeszcze nie znałam,lecz wiem że jego miłośc z mojej się przeradzała. Był mały i bezbronny lecz serce miał gorące i wiem że byłby piękny gdyby się sen nie slończył.Marzyłam o nim zawsze i w myślach go tuliłam,widziałam jego wnętrze lecz już go utraciłam.Teraz siedzę sama załamana i wspominam,tamte dni..... Jaka jest ze mnie mama gdy syn mój w niebie śpi.
Majka49
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.