Synek
chcę
żeby dorósł mądrze
będę go karmić
pełną piersią
i w słońcu kąpać
by nie płakał z zimna
za chwilę
z macierzyńską czułością
przytulę go
i będę mogła
odwiązać z rączki
karteczkę z moim
nazwiskiem
autor
julkaszyszko
Dodano: 2008-06-10 17:55:30
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Autorka w wierszu opisała ładnie miłość matczyną do
nowo narodzonego dzieciątka.Wiersz nieregularny.
Nie ma piękniejszej miłości od matczynej, w Twoim
wierszu przekazałaś ją pięknie.
Macierzyństwo to najpiękniejsze uczucie na świecie. W
wierszu zawarłaś całą istotę miłości do synka. Wiersz
napisany z bardzo dobrym doborem słów.
śliczy obrazek czułości matczynej... radości z
posiadania dzieciatka...
Mam Synka i córcie, wiem co znaczy obawa, troska i
miłosc...pamietam chwilę gdy opaska "S" Alicji i "C "
Alicji została odpieta z rączki:)i mielismy szczeście
, zdrowo wrócić do domku, cudne chwile...to bylo 5 i 4
lata temu, opaski dalej mam, bardzo mnie wzruszył Twój
wiersz...