sypialnia
w dusznej sypialni
szorstka pościel
drażni nadwrażliwe ciało
prześcieradło
drapie do krwi
rozpaczliwie chwytam
twardy jedwab
ale ciepły już tylko
kubek
niedopitej herbaty
czekającej dnia
na nocnym stoliku
autor
M A R U Ś K A
Dodano: 2005-08-14 11:12:26
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.