z systematyki człowieka
człowiek bywa zwierzęciem zabawnym
pozwala igrać życiem
uczuciami
sobą
niezręcznie markuje śmiech
taka lalka płacząca wewnątrz
z wykręconymi rączkami
i sercem na gumce
do szarpania
bywa że ma nadzieję
na świat
który zajrzy pod korpus
przytuli i zmyje makijaż
z zastygłego uśmiechu
zabawny człowiek milknie
wrzucony do biura rzeczy zniszczonych
zabawny człowiek
uśmiech
uszkodzona dusza
w obojętnym środowisku
stada
Komentarze (11)
Smutna refleksja
Pozdrawiam serdecznie :)
Każdy jest inny i patrzy inaczej (i to jest całe
szczęście).
Fajne studium homo sapiens z perspektywy stadnego
życia.
Pozdrawiam
Świat nie zajrzy pod korpus, ale pojedyncze osoby mają
niekiedy moc uzdrawiania czy uszczęśliwiania...
Pozdrawiam Eluś
Ja akurat wolę być zabawowy niż zabawny, ale czasem
wychodzi na to samo. Chyba największą stadność w mojej
systematyce ma człowiek podczas zabawy, np. przy disco
polo.
Pa Eluś. Jesteś szalona. :):)
ja bym tylko jedno zmieniła, nie "bywa" a "jest w
pierwszym wersie, a z ostatniego wersu, to w zasadzie
jeszcze się cieszę, bo gorzej będzie jak to środowisko
z obojętności przejdzie we wściekłość.
Jak to bywa w stadzie. Nieraz trzeba użyć kija, by
zagonić ferajnę.
Albo po prostu dobrze nakarmić.
Człowiek zwierzęciem stadnym.
Wystarczy, że mu wyrośnie pypeć na języku. Już szuka
wokół siebie "onych", którzy są za ta winni.
Smutna refleksja o czlowieku.
Wiersz piękny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Człowiek. Wszędzie i gdziekolwiek.
Niechby mógł Człowiekiem, w Człowieku i o Człowieku.
Życie, też dziś. Trzeba stanąć, żeby iść. Elu, niech
teraz tylko dobre skutki. Do później.
"zabawny człowiek milknie
wrzucony do biura rzeczy zniszczonych"- przykre, ale
prawdziwe.
Piękna zaduma nad stadem...
Miłego dnia, Elu :-)