Syzyfowe życie
życie uczyniło mnie twardą
na pozór wszystkiemu i wszystkim
walka ze strachem i pogardą
pozostawia na duszy blizny
nawet gdy płaczę jestem silna
a może udaję przed tobą
wiesz jak ciało umiera z zimna
kiedy serce zatrute trwogą
czasami nie widzę odbicia
lustro zamazane nicością
jeden oddech zmusza do życia
i zaczynam istnieć z godnością
moja mama zawsze mówiła
w życiu piękne są tylko chwile
dzisiaj wiem że się nie myliła
a te chwile dają mi siłę
i tak jak Syzyf niósł swoją kulę
z trudnością stawiając każdy krok
tak ja egzystować próbuję
a nagrodą jest kolejny rok
autor
Atena 21
Dodano: 2018-09-16 10:39:04
Ten wiersz przeczytano 765 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Życiowa refleksja.
Miłego dnia :)
Ewidentnie takie życie jest bardzo uciążliwe,
pozdrawiam :)
Sztuką jest już samo życie i jego, nie dla wszystkich,
optymistyczna przyszłość.
Pozdrawiam paa :)
Trzeba być twardym, jak nie chce się dostać w miękkie
podbrzusze.
Dobry wiersz, choć smutny.
Niesamowity. Niezwykle uczuciowy, no po prostu jak dla
mnie arcydzieło :).
Piekny wiersz pełen wiary i optymizmu mimo ze zycie
nas nie pieści i czasem bywa okrutne a ludzie też nie
zawsze są mili
Pozdrawiam cieplutko Anetko
Życzę pogodnego wieczoru :* :)
DObrze prawi Waldi, wzmacniacie nas pokazujac wasza
wiare i sile, dziekuje
Syzyfów pełna ziemia - lepiej być Syzyfem niż
Heraklesem w stajni Augiasza... dobry wiersz.
Witaj moja kochana Ateno ... wiersz piękny z serca
płynie ...siła jest w Tobie i gdy masz wsparcie w
rodzinie ... a w życiu ważny jest każdy krok ... a
później następny ... gdy stoisz nad przepaścią unikaj
sępów ... one gotowe pożreć Ciebie jak padlinę ... a
Ty wciąż przecież dobrze wiesz że miłością do świata i
bliźnich żyjesz ... a ubogim w uczucia pokaż ...że
jesteś Boginią
dobrze wiesz że kocham Ciebie a tacy ludzie jak Ty i
ja nigdy nie poddają się ...witam serdecznie Ciebie
...
Życiowa droga człowieka tylko
czasem jest prosta i gładka, często
spotykamy wyboje o które się
potykamy, a czasem upadamy, aby
podnosić się i iść dalej odpoczy-
wając na jej gładkich etapach.
Trafia do mnie ten wiersz Ateno.
Miłej niedzieli.
dobry wiersz, zmusza do refleksji
ślę serdeczności
Ładnie poprowadziłaś życiową refleksję...
Pozdrawiam
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni, bo uczymy się żyć,
przez całe życie.
Refleksyjnie u Ciebie.
Pozdrawiam.
Często życie kładzie nam kłody pod nogi, ale za każdym
razem wstajemy i jesteśmy silniejsi. Bardzo dobry
wiersz :)
Wiersz dla wszystkich upadających pod ciężarem.
W każdym jest trochę Syzyfa.
Miłego dnia