szach mat
wczoraj jeszcze tej gry nie znałam
dzisiaj skaczę po szachownicy
jutro na planszy mnie już nie ma
ot, i cały życia poemat
autor
Ewa Złocień
Dodano: 2015-04-26 14:24:42
Ten wiersz przeczytano 3426 razy
Oddanych głosów: 68
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
Świetna refleksja.
Tak bywa w życiu, bo ono jest
Nieprzewidywalne.
Radości życzę.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
świetna refleksja, raz wygrywamy, raz nie, radości w
sercu Ewuniu
Oj, tak, dobra refleksja.
Pozdrawiam:)
Dziękuję wszystkim za poczytanie :)))
Krzemanko, masz rację, poprawię, dzięki :)))
raz pod wozem, raz na wozie...i tak mat będzie dany
przez Bozię:) pozdrawiam
Życie to gra. Fajne MINI
Pozdrawiam(:-)}
Zwięźle podane porównanie. Zastanawiam się czy nie
lepiej brzmiałoby "po szachownicy", aby nie powtarzać
"na"?
Miłego dnia.
Niby proste, a trudne! Pozdrawiam!
niestety, dobry Bozio nami pomiata;
czyś pionkiem, czy figurą -
za każdym razem dostajesz mata!
Dokładnie :)
Ot fajne mini.Pozdrawiam.
jakie krótkie i smutne zupełnie jak życie
Pojawiasz się i znikasz Ewo. Czy aby nie za wcześnie?
Serdeczności dla Ciebie paaa
Ja też jeszcze skaczę :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Fajnie. Wszystko pójdzie dobrze, jak w dobrej grze.
Pozdrawiam.