Szachownica

Re: Ania
Fajnie, że się nie obraziłaś za moją sugestię, msz
teraz ładniej brzmi i bardziej rytmicznie, msz.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia, Anno :)

Bardzo dziękuję Grażyno, że zajrzałaś do tego wiersza
i zechciałaś podzielić się swoimi odczuciami. Na
wskazany przez Ciebie wers wcześniej zwróciła uwagę
al-bo.
Kiedyś zestawienie "popielata ta" wydawało mi się
zabawne, jednak gdy dwie osoby mówią, że coś nie brzmi
dobrze warto się nad tym zastanowić. Mam nadzieję, że
teraz brzmi lepiej. Jestem wdzięczna za wszelkie
uwagi, sama też jak wiesz często ich udzielam, jak
sądzę dla dobra wiersza, a i tak ostatnie słowo należy
do autora. Miłej niedzieli Grażyno:)

Witaj Aniu
Ładny, wzruszający wiersz, Aniu.
Tak, takie prezenty są nieocenione, ja niestety
kiepsko dziergam, a właściwie dziergałam lata temu,
chyba też to był szalik, jak w wierszu, powstałym z
inspiracji angielskiego opowiadania na youtubie, ale
teraz przypomniało mi się, że kiedyś zaczęłam dziergać
mojemu śp. mężowi, który wtedy był jeszcze
narzeczonym, ale niestety nie dokończyłam swojej
robótki, nie wiem już czemu, tak poza tym, to już
wolałam haftować, czy np. robić na szydełku, ale
najbardziej to kiedyś lubiłam rysować, a jako dziecko
rysowałam często laurki np. dla Mamy i Taty, czasem
też pisałam wiersze, ale to było wieki temu :)
Pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli Aniu :)
P.S Nie gniewaj się, ale mam drobną uwagę, a raczej
sugestię, w moim odczuciu wyrazy typu ta, ten to takie
zapychacze, choć wiem, że czasem są dla nas niezbędne,
oczywiście ja też ich używam, ale
tutaj /ta/ wełna jakoś mi nie bardzo pasi...
Można by np. napisać
że barwy popiołu wełna
ale oczywiście to Ty, Aniu decydujesz i nie musisz się
zgadzać z moim odczuciem...
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz za to, że ja
inaczej czytam ten wers.

Fajny :) kiedyś też robiłam swetry na drutach,
wyszywałam obrusy, haftowałam, szydelkowałam ale teraz
nie mam czasu...pozdrawiam

:))

z Tobą, nie z Ciebie:)

Dziękuję Wando za przeczytanie wierszyka i
komentarz:)) Już nie dziergam:)
Miłego dnia.

Dla niektórych pań robótki to lek na nerwy i smutki, a
i zakochana poświęci czas na wydzierganie prezentu dla
swojego wybranka. Gdyby tego nie docenić może mu
zagrozić, że zadźga go drutami :)) Miłego
dziergania...

Dziękuję nowym gościom za komentarze:) Miłego dnia.

Kobieta jest jak diament- bez cena?
Pozdrawiam serdecznie Krzemanko:-)

A my faceci myślimy że kwiaty wystarczą :)
pozdrawiam

Ponoć miłość uskrzydla odmładza uczy a zakochana
kobieta jest nieobliczalna ;)
Pozdrawiam z usmiechem

mariat: u mnie w domu tylko panowie czytają ten
dodatek:) Miłego wieczoru.

Dzięki Olu za propozycję, ale jestem wyjątkowo oporną
uczennicą i z pewnością straciłabyś do mnie
cierpliwość, więc lepiej nie:)
Miłego wieczoru.

Prawda, że nie poznajesz sama siebie?
Gdzie się podziały te czasy?
Teraz pozostało tylko poczytać Wysokie Obcasy".