Szacunek dla zdrowia
Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz...Jan Kochanowski
.
...'zdrowie jest największą jak i
najbardziej poniewieraną wartością
człowieka'...
Czasem los człeka tak zaskakuje,
wczoraj ze zdrowiem było w porządku,
dzisiaj już twierdzisz, coś ci
szwankuje,
a to następstwo, gdy brak rozsądku.
Nie masz umiaru słodząc herbatki,
łakocie kuszą, a tyś jest łasuch,
i te ciasteczka, te czekoladki.
Cukrzycy służą, do tego bezruch.
Idziesz do sklepu kupić coś z mięsa,
patrzysz i widzisz, tam goloneczka,
z kapustą pyszność, boski smak kęsa.
Wątrobę męczy i piwska beczka.
Znowu ochota dziś cię dopadła,
jajka z bekonem, smaku mlaskanie,
papieros, kawa do tego jadła.
Ma cholesterol w tym dogadzanie.
Ciśnienie skacząc bólem dokucza,
tak bez kontroli poczyna swoje,
ćwiczysz pilota, siedząc pouczasz.
Ty wiesz najlepiej, zdrowie jest twoje.
Gotuj warzywa na zwykłej parze,
mięsa bez tłuszczu, smaczne to danie,
pieczywo ciemne dobroć pokaże.
Dietę zastosuj, poddaj się zmianie.
Z wiekiem ochrona dla dobra względu,
to co smakuje, nie zawsze zdrowe,
kochaj z ochotą, nie hamuj pędu.
Gotuj sam w domu, odrzuć gotowe.
.... wiersz po
retuszu z szuflady twórczej...
...błagasz Boga o zdrowie, a sam je sobie niszczysz, choć wiesz, że jego utraty, to tak na "władne życzenie" się dokonuje...
Komentarze (28)
wielki szacunek pozdr
mądre rady ku przestrodze
życzę miłego dnia :)
Wszystko to prawda Halinko,ale czasami brak
człowiekowi silnej woli i zaczyna się,pozdrawiam
serdecznie :)
a herbatki na przemian - mięta rumianek, ziółeczka
różne
i nie narzekasz, że trudno jest ci się
wypróżniać.
Sama prawda, sam łapię się za nos... eeee, za brzuch
:)
Dobrze napisane.
Miłej niedzieli.
Bez słodkości umieram ;)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Witaj Halinko, czytam i nietety i ja musialam kilka
odchaczyc grzeszkow zywieniowych... ale najbardziej
podoba mi sie puneta. Bede wracala do Twojego wiersza,
wiesz tak zeby sie do pionu postawic raz na jakis
czas. Moc serdecznosci.
Bardzo madra refleksja
Wiem coś o tym
Pozdrawiam serdecznie :)
Dokładnie jest tak Halinko jak piszesz:) z
przyjemnością przeczytałam Twój wiersz.Pozdrawiam
cieplutko:)
Święta racja,ale co zrobić jak oprzeć się nie
można.Słodki szatan tak pięknie kusi.Jeszcze
odrobinkę,jeszcze kawałeczek i tylko dziś od
jutra...No właśnie,takie życie.Pozdrawiam.
i tu się z Tobą w zupełności zgadzam .. w jedzeniu nie
przesadzam ..
sam w domu gotuję kupne mi nie smakuje ..
Dziekuje, ze zajrzalas, chiciaz bez +.:)
Pogodnego wieczoru, Halinko.:)
Bardzo madry wiersz Halinko.
Dbajmy o siebie, o zdrowie.
Uwazac, na zywnosc, spozywana.:)
Pozdrawiam Halinko,
Świetny! powieszę sobie na lodówce!Pozdrawiam
serdecznie.
Może i masz rację Halinko ale życie mamy tylko
jedno.Jaki sens jedzenia czegoś co nie każdemu
smakuje:)
Pozdrawiam:)