szafirowa
..tyle za nami przed następnymi?...rocznicami - oby
w wieżowcu miłości małżeństwa piętrach
rzadko działa winda nieustannie na nogach
to na dół to w górę
z zadyszką sklepowe półki przeglądam
potem wracam do pokoi wlokąc siatki torby
pełne przyda-się p o t e m
palpitacją serca posiłki przyrządzam
sięgając do przepastnych kieszeni wnętrza
ktoś musi bo tak trzeba mama brzmi dumnie
żona tym bardziej aureola rośnie
by w jesieni jak zegar zatrzymać się pół
geście
leniwym głosem smutną treść w niebo
krzycząc
...nic mi się nie chce a ciągle coś muszę
Komentarze (43)
Szafirowa....przecież piękna,
tylko ta codzienna męka.
Pozdrawiam cudownie, wzruszyłaś codzienną mitręgą
z jaką kobiety muszą walczyć od zarania. Ale mam
przeczucie że ONE nie narzekają.
Same panie a ja na tak
...no właśnie -ktoś musi a my kobitki do tego
stworzone jesteśmy...miłego dnia.
Dobry wiersz oddajacy stan faktyczny. Raz podjęte
wybory cieszące ale konsekwentne w nieustannym braku
spoczynku.
..kochani wiem mocno brzmi to muszę i tak to
odczytujecie macie prawo...nie zawsze muszę to
niewolnictwo a stan faktyczny zaakcentowany
..........na-pewno nie dla: by jakoś było - bo u mnie
to dar serca sumienia akt hymnu miłości - w zdrowiu i
chorobie rzecz święta
,,Muszę,, aby jakoś to było...aby się żyło:)
Pozdrawiam:)***
Też tak mam wolę słowo mogę niż muszę...Jestem
góralka, a one nie tolerują słowa muszę.Dobry wiersz -
pozdrawiam;)
blondynka8 ... muszę choć niby nic nie muszę głębsza w
"tym" prawda
loka ... jakoś tak natura mi dała buzię młodą i chwała
jej za to ...
poezja symfonia jest i zwyczajna codzienność - piętra
wygodne i mniej komfortowe - ale i też nieustanna
tęcza .... wandaw
Bez "muszę" byłoby cudownie, ale cóż...Może to fikcja
literacka?
Oby. Pozdrowionka i uściski-:)
Zaskoczona jestem,bo ciągle myślę że jesteś młoda jak
na tym zdjęciu.
Świetny wiersz,bardzo życiowy.Też chce mmi się
krzyczeć...
Pozdrawiam.
Ot zwykła proza młżeńskiego życia:(
Szkoda, że nie ma w niej czasu na poezję i symfonię
serca, a zapowiadało się tak pięknie.
Z czasem i sił nam brakuje i tylko już rutynowo
wypełniamy nasze obowiązki, bo tak trzeba.
Pozdrawiam serdecznie :)