Szaleństwo
"W wielkim szaleństwie Niebios tak straszliwie sami" Jules Laforgue
Czy chcesz i teraz być podobny?
spuszczać wzrok w chodnik zaskoczony
swoją popularnością
w plazmowym pudełku suflera
rozsypywać ironiczne litery
bez granic nad światem panować
jednym chichotem
i co, że urywanym?
szybować wśród pleców i potakiwań
nie wśród, nie wewnątrz!
pamiętaj, wciąż z boku
poza odczuciem, wrażeniem, znaczeniem
co ogarnia, zniewala
w każdy kąt się wciska
bo już jesteś dorosły
nie potrzeba nazwiska
nie potrzeba wyzwiska!
można przecież uprzejmie
po co martwić sumienie
daj odpocząć
w pokoju zamknij swoje sprawy
jeszcze będzie czas, żeby tam posprzątać
teraz leć, do gości, do wrzawy
Chociaż...
może jeszcze Ty Jeden
obejrzyj się na nas za siebie
zobacz słowa za literami
pokaż...
Komentarze (1)
Piękny wiersz, zobaczyłem słowa za literami, za
słowami obrazy... Nie będę się ogladał- na TAK.