Szalona
***
Rytmicznie uderza stopami
wystukując rytm nieznany
upada raniąc swe ciało
z uśmiechem jakby jej nie bolało
w kałuży krwi zanurzona
bezgłośnie w samotności kona...
***
Rytmicznie uderza stopami
wystukując rytm nieznany
upada raniąc swe ciało
z uśmiechem jakby jej nie bolało
w kałuży krwi zanurzona
bezgłośnie w samotności kona...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.