Szanowny VICK THORZE
Szanowny VICK THORZE
No cóż krytyki się nie boje
każdego serca inne są podwoje
krytykę twoja z pokorą przyjmę zawsze
kiedy mnie ona zgani troszkę a troszkę
pogłaszcze
Merytorycznej wypowiedzi nie
słodkiego piania , ale jak już wspomniałem
Twojej dobrej rady oczekiwałem
szpilki proszę bardzo ale ,dusze
są płoche , mimo wszystko kąśliwość Twoja
znoszę i o
jeszcze proszę byle by z sensem była i
nikomu tu
krzywdy nie robiła ,a towarzystwo wzajemnej
adoracji
jak wiesz czasem potrzebne a czasem zbędne
jest
i na tym kończę swoje wypociny ,krytykować
mnie możesz
ile chcesz bo mnie to nie boli jak wiesz
uf zmęczyłem się ,a tak na marginesie
polubiłem Cię
i pozwolisz ze napisze do Ciebie na gg
Komentarze (4)
zbyt młody tu jesteś byś z takim Vick-iem w glorii
odszedł, on przeciwnikiem jest zagrzanym, on nawet z
parnasu tyranem, więc odpuść tym razem, a ucz się od
niego zarazem.
Powiem szczerze - Ten utwór jest nie najwyższych
lotów,temat nie ciekawy i o weresyfikacji
niezdecydowanej - ni to replika ,ni to suplika -
mogłeś tę wypowiedź wysłać prywatnie na którykolwiek z
udostępnionych przeze mnie komunikatorów, ale twoja
wola.
Ja z każdym rozmawiać mogę , nie mam uprzedzeń i
jestem do dyspozycji. Pamiętaj,że HOMINEM NON ODI,SED
EIUS VITIA.
Bardzo dobrze,że są tacy ludzie jak Wiktor,sprowadzają
nas wierszokletów
na ziemię.Pozdrawiam.
Vick ma dobre poczucie czasu, humoru i ludzi. pewnie
się ucieszy za wiersz. pozdrawiam