szarość
.................
Gdy patrzę przez okno,
widzę świat ponury, smutny,
wyciśnięty do ostatniej kropli z miłości i
współczucia...
Tysiące ludzi przechodzi obok kalekiej
kobiety, nawet nie patrząc na NIĄ,
I kiedy tak stoję wewnątrz tego
wszystkiego, zastanawiam się, czy ja tak
jak ONI stanę się bezlitosną bestią,
czekającą na "zielone" przy ulicy
Półwiejskiej?
Życie to ciągła ucieczka przed......szczęściem
autor
>Unbreakable
Dodano: 2008-04-10 13:07:41
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Niestety codzienność w życiu. Będą mordowac na ulicy a
ktoś przejdzie obok jakby nigdy nic, bo pomyśli "nie
moja sprawa". Dobry pomysł na temat wiersza, okalający
właśnie szarość jaką jest nasza rzeczywistość. Smutny,
ale bardzo ładny wiersz. /+/