szarość
posuwiście po parkiecie
na kółkach fotela
jak latawiec na uwięzi
pozbawiony lotu
wyschło źródło z marzeniami
zawładnęła jesień
płyną niebem ciemne chmury
wiatr szamocze drzewa
ptaki skrzydła potulone
skryły pod okapem
deszcz gromadzi się w kałużach
świat za oknem szary
autor
Zyta
Dodano: 2017-11-21 18:13:47
Ten wiersz przeczytano 419 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
deszcz gromadzi się w kałużach
świat za oknem szary** - oj szary szary, mamy końcówkę
listopada.życzę dużo zdrówka a na wiosnę porzuć fotel
- może się uda
Dziękuję.
Skorusa, już teraz o kulach. Mniej płynnie, bo
generalnie na jednej nodze.Myślę, że na wiosnę będzie
lepiej.
...dobrze że przynajmniej na kółkach fotela...zdrowia
życzę i ciepłej słonecznej wiosny...
Chyba najbardziej szare dni tera są.
Trzeba szanować zdrowie,. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajne, życiowe pozdrawiam :)
Jesiennie, deszczowo to i za oknem szarość...
pozdrawiam serdecznie
Ładny opis tego co za oknem.
Miłego wieczoru życzę :)
Dzien, w szarym kolorze, 'pozbawiony lotu".
Podoba sie wiersz, jak bialo-czarny obraz.
Pozdrawiam.
Szaro, zimno i mokro, taki jesienny czas nie nastraja
najlepiej.
Pozdrawiam serdecznie:)
szaro, buro i ponuro - a wypatrujemy słońca :)