SZATAN BRAT
Zło się czai w każdym z was…
Sny zabójcy w głowie rzężą…
Chwile słabe dopadają nas…
Gdy sumienie śmierdzi nędzą…
ON jest czujny wiecznie czeka…
W sercu każdy nosi ziarno…
Zimny twardy i nie zwleka…
Aby w duszy było gwarno…
Walka w skroniach, rozerwanie…
I magnetyzm w ciemnej stronie…
ON wybiera chwyty tanie…
Gdy rozwaga w bagnie tonie…
ON braciszkiem jest i ojcem…
Wszystkich myśli złych i marnych…
Dla niektórych tylko gońcem…
A dla innych władcą czarnym…
Szukać nieba już nie będę…
ON odpowiedź każdą zna…
W słowa dobra gdzieś przeklęte…
Nie uwierzę…własne dam…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.