Szczerość za szczerość
Zadano ci pytanie
i nagle jesteś w kropce,
jeśli odpowiesz na nie
poczujesz się niedobrze.
Ktoś będzie obrażony
i zaraz wbije szpilę,
bo miałaś farmazony
prawić - dla ucha miłe.
A ty nie umiesz kłamać,
więc znów się naraziłaś.
Teraz poczujesz sama
jaka jest zemsty siła.
Warto czasami, w stadzie,
zostać tą czarną owcą,
by wiedzieć, co naprawdę
inni o tobie sądzą.
autor
krzemanka
Dodano: 2015-01-22 11:47:20
Ten wiersz przeczytano 1857 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Refleksyjny i bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam.
Bardzo mądre przesłanie zawarłaś w swoim pieknym
wierszu
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Arku i Grażyno za komentarze.
Dobrej nocy.
Wiersz skłania do refleksji.
Cóż czasem zbytnia szczerość może ranić,bywa,że lepiej
coś przemilczeć.Kłamstwo też nie jest fajne,bo się z
nim źle czujemy.Co do czarnych owiec to różnie z tm
bywa,nie zawsze wszyscy mówią to co naprawdę o nas
sądzą,ale czasem owszem...
Poza tym prawdę też można rzec w miarę oględnie,nie
trzeba od razu robić tego za pomocą "walenia w
głowę",czyli tak by komuś zrobić przykrość albo np
piszącego zniechęcić do pisania,można np napisać warto
to i to tu i tu zmienić,czy dopracować,a nie np pisać
to jest gniot,bywa też tak,że ktoś nie pisze gniotów,a
mimo tego ktoś kto sam je pisze,drugiego lepszy tekst
takim mianem ocenia...
Pozdrawiam,przepraszam,że się rozpisałam Aniu.
Wiersz niesie ze sobą głęboką treść. Świat bez
kłamstw? Nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić.
Pozdrawiam Aniu
Dziękuję za tak silne poparcie dla przesłania
zawartego w wierszu. Miłego wieczoru wszystkim.
Krzemanko bardzo tu napisałaś mądre słowa. I uważam,
ze warto mówić to co się uważa, że jest prawdą. Bo
nie do końca byłoby się w porządku samemu z sobą jakby
się skłamało.
Releksyjny i dobry wiersz
pozdrawiam
to prawda ! pozdrawiam
Warto
Pozdrawiam Krzemanko
Nie za bardzo mi wychodzi kłamstwo wolę prawdę
choć też potrafię bronić swego ja
pozdrawiam Aniu:)
a kłamstwu zawsze trzeba mówić nie ono nie ma żadnej
wartości.
Szczerą prawdę zawarłaś w swoim wierszu... warto się
zastanowić nad tymi slowami...
jak zostałam 'czarną owcą' to zostałam wykluczona ze
stada- nie żałuję bo dziś przynajmniej wiem co myślą
po za tymi malowanymi uśmieszkami na pokaz. Mądry
przekaz. Pozdrawiam:)