szczerozłoty smutek
jesienne zbieranie wierszy
wypełnia parki kolorami.
na ławkach poeci i zakochani,
zbieracze złomu i kasztanów.
psy w śmiesznych sweterkach
i bezdomne koty z wysokimi ogonami.
pora karmienia łabędzi
wiedzie przez twoje dłonie.
póki im łapy nie zamarzną w wodzie.
na złociste forsycje przy płotach
przyjdzie jeszcze poczekać.
a jasno fioletowe magnolie
schną od wiosny między kartkami
- czekającymi na wiersze.
jeśli mam być szczery, cholera,
to kiedy przyjdzie umierać,
wtedy żal wszystkiego
i liści i wiosny i lata.
że nie wspomnę o wierszach,
które chciałaś napisać.
Komentarze (15)
Tak, tak najbardziej jest szkoda wierszy tych
nienapisanych. A moze i tez tych, ktorych nie udalo
nam sie przezyc?
Przyjemność czytania.
Podoba się.
Pozdrawiam
Podoba mnie się - ciekawy wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
No tak, na Nas Wszystkich przyjdzie czas
Pozdrawiam :)
Bardzo dobry on jest , się zgadzam.
Ogólnie zawsze mnie razi, gdy po kropce jest pisane z
małej litery, ale ok. taka moda.
Tu
przyjdzie jeszcze poczekać.
a jasno fioletowe magnolie
//jest kropka, kolejne zdanie zaczęte od "a", czy to
jest prawidłowy zapis?
Dziękuję za odwiedzimy wszystkim :)
A jak ona ma na imię Umieranie, to co robić? :)
bardzo dobry wiersz.
Dołączam do tych czytelników, którym wiersz się
spodobał. Miłego wieczoru.
Swietny, bardzo mi sie podoba:)
bardzo!
to myśl o życiu a nie o umieraniu, ok? :)))
Poeci, zbieracze zlomu, pieski w smiesznych ubrankach,
liscie, listy wszystko to przeminie jak wszystko w
przyrodzie, a poki co warto bylo przeczytac ten cieply
wiersz. Serdecznosci.
Pastelu albo Pastelowo! Prześlicznie!!!
Pozdrawiam serdecznie.
To fakt , ale i na piszących przyjdzie kiedyś czas