Szczęścia pojedyncze
Są tacy jeszcze co mają nadzieje
Że stworzy się system,który nie istnieje
Co noc jak mróweczki zapisują karty
Który system dobry,który czego warty
Ja dziękuje zbawcom-icn nieomylności
Dziękuje serdecznie,dziękuje bez złości
Niech zostawią szczęście mojej własnej
woli
I bardziej się skupią by drugich nie
doić
Tak jak kwancik światła coś w serduszku
skrywam
Co dla kogoś przecież czym innym się
wyda
Jedyna treść życia mieszka w przezywaniu
Nie oszukasz prawdy cudzym odczuwaniem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.