Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzięki opatrzności

Sygnał erki zamilkł przed szpitalem,
miała szczęście, wróciła świadomość.
Przykuta do łóżka na kilka miesięcy,
ze wzrokiem błądzącym po suficie,
nadziei na normalność nie utraciła,
choć koszmar powracał każdej nocy;
raptowny skręt, tuż przed drzewem,
pobocze, klakson, krzyk, ból i krew.
...
Tamtego dnia nie wymaże z pamięci,
świadoma, że życie zawisło na włosku,
każdy kolejny ranek uśmiechem wita,
dziękuje Bogu za powrót do zdrowia.


autor

_wena_

Dodano: 2017-10-21 17:02:14
Ten wiersz przeczytano 2595 razy
Oddanych głosów: 77
Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (87)

_wena_ _wena_

Dziękuję i ciepło pozdrawiam :)

sisy89 sisy89

*poruszający

sisy89 sisy89

Poruszamy wiersz, najważniejsze, że jest uśmiech,
życie trzeba doceniać.
Pozdrawiam serdecznie :)

_wena_ _wena_

Wiersz powstał na podstawie obserwacji i rozmów z
pacjentką, podczas moich pielęgniarskich dyżurów
dwadzieścia lat temu.

Halszka M Halszka M

Poruszające wersy, ale jakże prawdziwe i dodające
otuchy i woli walki z przeciwnościami losu.

_wena_ _wena_

Kaziku, Aneczko, dziękuję za wgląd do tekstu i
komentarze.

Annna2 Annna2

Wzruszające.
I mówią, że bywa tak- że niektórzy rodzą się dwa razy.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Wzruszające wersy, ale także optymistyczne bardzo
"każdy kolejny ranek uśmiechem wita, radością jest
każda przeżyta chwila" - bezcenne, pozdrawiam ciepło.

_wena_ _wena_

Dziękuję Wandeczko za wgląd do wiersza i piękny
komentarz :)

wandaw wandaw

Poruszający dramaturgią wiersz a jednocześnie
napawający otuchą i wiarą ze Bóg czuwa nam niejednym
człowiekiem W takich okolicznościach człowiek
przwartościowuje swoje życie i priorytety Ci którzy
wiele doświadczyli najmniej się skarżą Szanują każdą
godzinę życia bo są świadomi że jutro to wielka
niewiadoma
Pozdrawiam serdecznie Wandeczko :)

_wena_ _wena_

Uleczko, mam koleżankę, która ciągle na coś narzeka a
ja jej radzę, żeby przeszła się po szpitalnych
oddziałach i zobaczyła cierpiących pacjentów. Tylko
tyle i aż tyle.
Serdecznie pozdrawiam Uleczko :)

JoViSkA JoViSkA

Wzruszające wspomnienie skłania do
refleksji...pozdrawiam ciepło :)

_wena_ _wena_

Ten tekst na Beju wziął się z pamiętnika z datą 11
lipca 1991 roku. T tamtym czasie pracowałam jakiś czas
na Ortopedii. Na moim dyżurze przywieziono chłopaka i
dziewczynę po wypadku na motorze. On po tygodniu
opuścił szpital a ona cała pokiereszowana spędziła w
szpitalu trzy miesiące. Do dziś mam ją przed oczami,
przykutą do łóżka, z zabandażowaną głową, jedną ręką
na wyciągu i dwie nogi w gipsie.
Po latach spotkała mnie na ulicy, przytulając mnie,
dziękowała za opiekę. Pewnie dlatego jej przypadek
zapisałam w swoim pamiętniku.
Dziękując za przeczytanie i komentarz, ślę
serdeczności, Grażynko :)

wolnyduch wolnyduch

Każdy wypadek, czy choroba bardziej uzmysławiają nam
jak kruche jest życie, a także doceniają jego dar,
są też ostrzeżeniem prze tym, aby takie wypadki po raz
wtóry się nie pojawiły, msz.
Najważniejsze, jeśli uda nam się ujść z życiem, bo
równie z tym być może...
Pozdrawiam serdecznie, Wandeczko.

_wena_ _wena_

To prawda Beatko, że cierpienie uczy pokory.
Ślę serdeczności :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »