Szczęście

cieszmy sie każda chwilka szczęścia nigdy go za wiele
- ładny wiersz -pozdrawiam

Słonko nie Ty jedna jesteś zachłanna na szczęście
mhmmmm czy na szczęście można być zachłannym...myślę
że nie szczęścia zawsze mamy za mało ;)...sorry nie
było mnie na necie i teraz nadrabiam Twoje
wiersze:)...Pozdrawiam serdeczni i z uśmiechem:)

:) Ładnie o szczęściu :) Trzymaj mocno! Tylko nie w
klatce, bo szczęscie tego nie lubi... W bezksiężycową
noc może uciec.

Szczęście jest krótkotrwałe... ulotne... wraca za
każdym razem w innej postaci... tych częstych powrotów
życzę :) pozdrawiam

Nie wypuszczaj! Zawsze lepiej jest mieć go trochę
więcej, niż później odczuwać jego niedostatek:)

Szczęśliwie o szczęściu. Optymistycznie i radośnie. Po
prostu fajnie.

Magnolia, dla mnie szczęściem jest to że żyję,jestem
zdrowa,(no może niezupełnie).Mam co zjeść,choć jestem
skromnie sytuowana.Szczęście to drugi człowiek,dawać
to też szczęście.Cieszyć się z kimś jego szczęściem.I
takie drobne rzeczy,np
idąc ulicą dziękuję Bogu,że mam nogi i mogę iść,to też
szczęście.Ten wiersz napisałam w pięć minut,idąc na
działkę z mężem był dla mnie bardzo miły,(czasem jest
humorzasty) była piękna pogoda i byłam właśnie z tego
powodu szczęśliwa.To wszystko czego wymagam od
szczęścia.Pozdrawiam Cię Magnolia i wszystkich za miłe
słowa. Dziękuję.

nie uron nawet najmniejszej kropli jego isrnienia bo
tak krókie jest i ulotne jak mgiełka na niebie...super
kliamt wiersza z plusem....pozdrawiam...

jesli i przyszlo w nadmiarze trzeba sie cieszyc i
tarzymac co sił...piękny wiersz ..pozdrawiam

Czasem trudno nam uwierzyć w szczęście, boimy się, że
je stracimy. Ciekawy wiersz.

Jedni mają wszystko, a są wiecznie niezadowoleni,
drudzy nie mają prawie nic, a jeszcze dzielą się z
innymi swoją radością. Na czym wg Ciebie polega
szczęście?

Trzymaj to szczęście mocno, bo nigdy go za dużo.

Wszyscy, którzy pragną tego szczęścia zdobędą je.
Wiersz bardzo mi ię podoba.

Cieszmy się chwilkami szczęścia póki jest i nie
zastanawiajmy się co dalej...Plusik. Pozdrawiam
słonecznie.

...czasem tak się zdarza,że za dużo szczęścia
naraz...i co wtedy zrobić?...ciekawy
wiersz...pozdrawiam