szczęście
to będzie czyste, zapobiegliwe i białe
upomni się o zapomniane rzeczy
i zaprzeczy
że świat jest zepsuty
a może będzie mieć kolor niebieski
zaszura odwłokiem nieba
i wyciśnie swe soki w trawnik
odmierzony
od boku - do boku
i będzie miało smak cukierków
które się jadło bedąc dzieckiem
i będzie pachniało
jak konwalia
i roztrwoni się pąkami
i może nazwę to...
szcęściem?
autor
archanielica
Dodano: 2012-02-24 17:22:23
Ten wiersz przeczytano 320 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.