Szczęście
Podobno zwykle mieszka w nas,
a moje opuściło lokal
i przez to już przez jakiś czas,
czuję się jakby ktoś mnie skopał.
Jak tu ożywić pustki stan,
by je zachęcić do powrotu,
czy wystrój wnętrza zmienić mam
i których pozbyć się klamotów?
Bez niego smutno mi i źle.
Bym nie zaczęła rzucać bluzgów,
zakupię pralkę w AGD
i zrobię sobie pranie mózgu.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-02-08 09:33:12
Ten wiersz przeczytano 2425 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
Dzięki Doroto za sugestię, ale nigdy nie staram się
przypodobać (nawet największym autorytetom). Pewnie
już taką ignorantką pozostanę. Dobranoc.
Hi, hi, doskonała satyra! Brawo!!
Zastanawiam się, czy nie przypodobałabyś się BILBO
rezygnując z drugie strofy? W końcu najczęściej
piszesz po dwie? :)))
Dzięki BILBO za komentarz, ale jestem beznadziejnym
przypadkiem jeśli chodzi o stosowanie kiczowatego
słowa:) Poetką się nie stanę.
No cóż - pierwsze dwa wersy godne wiersza -
przeczytałem z zainteresowaniem i pomyślałem, że
Krzemanka, zamiasy moralizować kiczowatym słowem
wzięła się za wiersze...Niestety - reszta na poziomie
szkolno słabiutkim. jednak lepiej moralizuj :))) "Ale
to nie mój wiersz i autorka zrobi, jak zechce!"
Plusz: dzięki za komentarz, o wirowaniu nie ma mowy:)
Miłego wieczoru.
pranie z wirowaniem
nie jest dobrym pomysłem
ze względu na delikatność
trzeba działać z rozmysłem...
(tak myślę)
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Dziękuję Izo za bardzo pochlebną opinię. Miłego
wieczoru.
Stan przez który chyba każdy człowiek przechodził, ale
szczęście ma to do siebie, że wraca. Pozbywanie się
klamotów...skąd ja to znam:)
Bardzo dobry wiersz, czyta się płynnie i jednym tchem.
Będzie dobrze.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Damahielu i Anno, że zechcieliście się
odnieść do treści.
Miłego dnia.
Dobry rytmiczny wiersz, chyba każdy z nas czasem
czuje, że szczęście gdzieś uciekło, na szczęście ono
przeważnie wraca.
Miłego wieczoru:)
inspirujące ja zamiast szczęścia wolę wytrzymałość
Dziekuję Mms za komentarz i zawartą
w nim psychoanalizę peelki, którą z pewnością jestem
(w jakimś stopniu):)
Miłego dnia.
Bardzo mi się podoba wiersz
i dystans jaki masz do siebie.Przeważnie jak coś nam
nie wychodzi w życiu,to szukamy winnych...Ty sobie
samej robisz pranie mózgów, gotowa też jesteś zmienić
coś w sobie a nawet z czegoś zrezygnować...
Dziękuję Romo za komentarz:) Dobranoc.
Rytmicznie i melodyjnie Krzemanko, a szczęście -
zakwitnie na wiosnę, jeśli się wcześniej nie da
podeptać. Pozdrawiam