szczęście
zakochanym w technologii
Szczęście
szczęście to spojrzenie rzucone
ukradkiem
to zaduma nad zwiędłym miłości kwiatkiem
co stoi już tydzień nie podlewany
uczuciem
a w głowie myśli się roją odziane w
tęsknotę
pragnienia miłości tej co nie do spełnienia
I jak szczęściem zwać stan zawieszenia
które trwa bez nadziei na jakieś zmiany
Wszak sam wiesz że nie będziesz nigdy
kochany miejsce zajęte i jesteś niechciany
A mimo to walisz w szczęścia bramy
,choć tam nikt na ciebie nie czeka
myślisz że jesteś przez szczęście
skopany
i czujesz że coś powoli z ciebie ucieka
to tlące się jeszcze głębokie uczucie
sączy się z życia i odpływa powoli
zostawia suchość i mdlący zapach
zwiędłych porzuconych magnolii
każdemu może się przydarzyć
Komentarze (11)
szczęście jest pojęciem względnym,
dla każdego może oznaczać całkiem coś innego
ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
Ten wiersz możnaby też nazwać "brak szczęścia" :)
Pozdrawiam Leon.
Ciekawy choć z nutą smutku.Pozdrawiam:)
Smutna twarz szczęścia,
a sądziłam, że ona winna być radosna.
Pozdrawiam:)
musisz być szczęśliwy, skoro tak o szczęściu piszesz.
pozdrawiam serdecznie Leo :)
Ładnie wytłumaczyłeś, co to szczęście.
Pozdrawiam:)
ciekawie z nutką smutku...każdy z nas ma swoje małe
lub duże szczęście;-)
pozdrawiam
Szczęście, oby każdemu bez wyjątku się przytrafiło.
Wiersz bardzo sympatycznie napisany.
Miło przeczytać...
:)
Pozdrawiam!
szczególnie druga strofa :) bardzo na tak:)
Świetne, po prostu świetne jest to, co napisałeś :)
Pozdrawiam serdecznie +++