SZCZĘŚCIE EWY
Mama dziesięciorga dzieci
jak pogotowie gotowa
całą dobę ratować miłością
Pociechy uśmiechnięte
dobre życzliwe
w pas się kłaniają
pomagają jak potrzeba
szczęściem się dzielą
Dzisiaj własną gromadką otoczone
i choć są troski to przecież z nimi
raj na Ziemi
Sąsiadce Ewie posiwiała skroń
a życie przeorało twarz zmarszczkami
ale to radosne spojrzenie
u boku swoich dzieci
męża który o nich dba
i szesnastu wnuczków
mówi samo za siebie
autor
Kazimierz Surzyn
Dodano: 2020-06-07 20:47:09
Ten wiersz przeczytano 1927 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Halszka M, także podziwiam, pozdrawiam ciepło.
Podziwiam takie kobiety.
Zawsze zadaję sobie pytanie, jak one udźwignęły ten
ciężar obowiązków.
Marek, AMOR1988, dziękuję bardzo za czytanie,
refleksje i pozdrawiam weekendowo.
Też takie sympatyczne.
Pięknie wyrażona miłość, która owocuje swoim
odwzajemnieniem.
Pozdrawiam.
Marek
Katarzyna Marciniuk, dziękuję za odwiedziny, miłe
słowa, refleksje, pozdrawiam ciepło, miłego wieczoru.
Wita nas zwykłe, prawdziwe życie, mówi do nas,
przemawia ukradkiem....
Mamy swoje uczucia i potrzeby...
Piękne strofy, pełne troski emocjonalnej... Podoba mi
się ten klimat ... Pozdrawiam serdecznie :)
tsmat, dokładnie tak jest, pozdrawiam serdecznie.
Czas ucieka, niestety, ale miłość i wspólne bycie,
spełnienie... jakoś nie/ to trwa i trwać będzie dalej,
póki jest nadzieja.
Miłego Kazimierzu
Pan Bodek, dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.
Spełnienie w życiu jest z pewnością powodem do
radości, jest szczęściem.
Ładnie to ujęłaś Kaziu.
Pozdrawiam serdecznie :)
mariat, Twoje oczy, kryst...,
Zenek 66, fatamorgana7, Annna2, dziękuję serdecznie za
odwiedziny, sympatyczne słowa, opinie, refleksje,
pozdrawiam serdecznie.
Piękna ta Pani Ewa, jak piękna jest ta miłość. Wiersz
bardzo mi się podoba
U mnie, w dalszym sąsiedztwie też jest taka rodzina. Z
tą różnicą, że tatuś "dał życie" 12-tce dzieci i po
prostu odszedł do lepszego życia...
Pozdrawiam :)
To jest właśnie szczęście mieć kogo kochać i dla kogoś
żyć. Mądra myśl zawarta w wierszu. Pozdrawiam
Kazimierzu serdecznie