szczęście nie wraca jak sen...
powoli się oddalam
biegnę za nutami
porzuciłam pędzle
mam ochotę przerwać
czas i życie
bo nic nie jest takie
jakie miało być
nie ma szczęścia
ani wanili
nie ma tego
do czego tęsknie
jest tylko ból
i cierpienie
- zbyt duża pustka
może gdybym nie spojrzała
i zapomniała,
że byłam kimś innym
może wtedy bym żyła
ale ja odeszłam
tamtej nocy
w pełni księżyca
zostały mi tylko szminki,
którymi malowałam
usta dla Ciebie
zostały głuche pudełka
i troche znaków
pewnie coś jeszcze
byś znalazł
ale szczęście nie wraca jak sen...
Komentarze (1)
Pustka tylko ona pozostaje po chwili jaką jest
szczęście a szczęście nie powraca jak sen...