Szczęście (nie)pisane
otuleni magiczną peleryną gwiazd
w srebrzystej tafli pana nocy
odbite postacie ona i on
owładnięci dzikim spojrzeniem
związani pajęczynami rosy
soczyste usta spełniają sny
o smaku gorącego miodu
pod powiekami rajskie obrazy
spływają deszczy wodospady
tornada iskier
rozżarzona skóra
przenikliwej jawy szepty
ognista tęcza w duszy
to nie był sen
Zamieniłeś się w gorzki miód
autor
szary motyl
Dodano: 2010-10-14 14:11:01
Ten wiersz przeczytano 1368 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
miłość utracona ma gorzki smak...
"...soczyste usta spełniają sny
o smaku gorącego miodu..." I to nie sen :)
ognista tęcza w duszy...jeśli to nie był sen....(to
się cieszę razem z tobą)
witaj, tak wygląda pełnia szczęści i spełnienie
marzeń. ładny wiersz pozdrawiam.
ognista tęcza w duszy...czyli przymierze...
W dość ciekawy sposób przedstawiasz swoją miłość.
Podoba mi się taka forma. Życzę jej jak najwięcej.
Pozdrawiam:)
Kontrast wcale mnie nie dziwi biorąc pod uwagę nick
szary motyl :D. Wiersz ujmujący treścią... Pozdrawiam!
5 wers - ęęęę pajęczynami/ poza tym jesienne płody
przyrody i czar fantazji ludzkiej, muskaj więc,
muskaj.
i znowu napisałaś wiersz pełen kontrastów i
przeciwności, czuje się to rozdarcie duszy i serca