Szczęśliwą bądź…
Nie chciałam ciebie spłoszyć ani też
zasmucić
cierpkim słowem zranić, przyjaźń w sercu
skłócić.
Zranienie pozostało, chociaż nieco
zbladło
smutnym echem odbiło, zwątpieniem się
wkradło.
Blizn skrycie chowanych świat nie chce
oglądać,
ukryj to, co niemiłe, uśmiechu zażądaj.
I drzwi zostaw otwarte i z sercem na
dłoni
szczęśliwą bądź, gdy przyjaźń spóźnioną
dogonisz.
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2007-07-20 11:19:00
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
a wg mnie - jest to upominanie kogoś obrażonego i
cierpiącego z tego powodu, jak zawsze pięknie
wszystko złożone.
"drzwi zostaw otwarte i z sercem na dłoni
szczęśliwą bądź, gdy przyjaźń spóźnioną dogonisz" -
ten fragment podoba mi się najbardziej, bo niesie
piękne i ważne przesłanie. Proponuję maleńką poprawkę
gramatyczną: "Blizny skrycie chowane..." na "Blizny
skrycie chowanej..." lub " Blizn w ukryciu
chowanych..."
Przyjaźń spóźniona, czy nie, zawsze jest bardzo cenna.
Jeśli jest prawdziwa, to i blizny jej nie przerażą.
Uśmiech i miłe słowo potrafią szybko goić rany.
mnie się bardzo podoba treść i forma,tyle dobrych
życzeń.Dziękuję:))
Forma w porządku (choć nie przepadam za tak długimi
wersami)... treść mi się nie podoba, mamy tu wszystko
co mieliśmy już setki razy: "ranienie cierpkim
słowem", "smutne echo", "serce na dłoni"... w drugiej
części zdecydowanie lepsze rymy, ale ogólnie mi się
nie widzi...