Szczęśliwa dziewczyna
Bajka dla dorosłych.
Na dalekiej planecie, gdzie nikt z nas
(prawie) nie bywa,żyła dziewczyna młoda,
piękna i szczęśliwa.
Oczy jak chabry miała i przez dzień cały,
do wszystkich się uśmiechała.
Głosik anielski, usta jak słodkie
maliny i włosy które wiatr pokochał,
a słońce zachwycało się nimi.
Cera jak alabaster, rączki, nóżki
i buzia, jasne i delikatne.
Piękna była jak róża.
Razu pewnego, książę młody zobaczył
dziewczę to śliczne i zabrał do zamku.
A tam już czekało na nią zupełnie inne
życie. Bale, zabawy, harce, swawole, konne
i piesze wycieczki.
Jak motyl piękny była, radosne życie miała,
bo wszyscy ją kochali i ona ich kochała.
Kolorowe buciki, "świecidełka", perfumy
i modne sukienki, zawróciły dziewczynie w
głowie, bo rozum był w niej niewielki.
Żyła szybko i kolorowo. Smutku i biedy nie
znała. Lecz tylko w tej bajce, gdzie już na
zawsze została.
Komentarze (51)
Piekna bajeczka. Ja tez swojej wnusi pisze bajeczki, a
ona wzdycha. Pozdrawiam.
Ja tam wolę moje życie...miłego dnia:)
Można czasem pomarzyć o takiej bajce...być młodym
pięknym i bogatym:0pozdrawiam
Każdy ma swoją bajkę choć nie zawsze kolorową...
pozdrawiam
Jest puenta i refleksja na tematy młodości, dziewiczej
jeszcze, nieskażonej, w której widać już powolny zarys
zewnętrznych manipulacji.
Ciekawa bajka...
Pozdrawiam
;)
Witaj,
dałaś w tym tekście opis urody niewieściej znany
z dawnych romansów i bajek...
Ot mody się zmieniały...
Mnie dalaś asumpt do zastanowienia; co z tą
urodą i rozumem jest dzisiaj - nie tylko u
niewiast.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Bajka super tym bardziej że do końca dziewczyna żyła
jak chciała a to podoba się najbardziej i cóż że to
tylko bajka
Bajka nie bajka:)
Bardzo fajnie napisana:)
Ja podobnie jak wandaw.
Powierzchowna piękność na ogół nie idzie w parze z
dojrzałością wewnętrzego, rozumnego piękna. Dobra
bajka.
Pozdrawiam niedzielnie
Znam kobietę, żyjącą w bajce - wymyśla ludzi, kładąc w
nich nie posiadene przez nich cechy, niestety pięknie
i kolorowo żyje do czasu, aż się rozczaruje, wtedy
rzeczywistosć boli, ale ona dalej śni swój sen na
jawie.
Takie cune rzeczy to tylko w bajkach w życiu króluje
szara rzeczywistość... Dobry refleksyjny wiersz,
pozdrawiam Cię serdecznie Loka :)
Będzie "6" ale pod warunkiem, że zamienisz pierwszą
kropkę na przecinek, bo teraz jest całkowicie urwana
myśl. (to dodatkowe wyjaśnienie ode mnie w ramach
podpowiedzi = jeżeli w zdaniu znajdzie się w miarę w
pierwszej połowie "Gdzie" bądź "Kiedy", to sygnał, że
szykuje się zdanie złożone trzeba je zakończyć,
wskazując/ wyjaśniając wszystko, dopiero postawić
kropkę). Wierzę, że zmienisz i głosuję, bowiem bajka z
podobaniem.
Przez całą bajkę wyczekiwałam aż coś się sknoci. I
moja refleksja jest taka, że taka chyba ludzka natura,
że nawet jak jest bajkowo nie potrafimy tego brać i
zwyczajnie się cieszyć. Może dlatego życie tak
sporadycznie bywa bajką, bo my sami tego nie
dopuszczamy ;)
Ciekawa bajka skłaniająca do refleksji...