Szczęśliwi i wolni
gdy wrócili z tułaczki po wojnie
w księżycowym krajobrazie spopielonym
z ledwością mogli rozpoznać
granice siedliska
lecz szczęśliwi że gehenny koniec
w jeszcze tlących się zgliszczach
pozostałość gniazd zwęglonych
których Hitler nie zdążył dopalić
znajdowali swoich i znajomych
żywych i umarłych
znów od czterech rąk zaczynali
od rysunków na piasku tarcz zegarków
słoneczne czasu i marzeń symbole
wołały na obiad do ziemianki
gdy od pracy i robactwa bolały karki
a po sjeście wyganiały w pole
dziadek nie dbał o wygody
nucąc Kiedy ranne wstają zorze
wraz ze skowronkiem na roli bosy
przywracał ziemi świętość
wydłubując miny jak z kaszy skwarki
by ponownie mogła kołysać i rodzić
brzemienne zbożem
ciężkie blond kłosy
babcia każdy nowy bochen
kreśląc znak krzyża żegnała nożem
spracowanymi dłońmi czule
z chwastów nad łąką wyczesywała błękit
zimą przerabiała go na koszule
albo dla dziewcząt na sukienki
porównując z historią dziadków
obecną bez sensu paplaninę
o światowym kryzysie
to widzi mi się
że to pazernych wręcz nienażartych
globalnych potworów widzimisię
Komentarze (55)
Wolność ,tak czuję się wolna w wolnym kraju , zniewala
tylko pogoń za pieniądzem.
Witaj,
tak było.
Ja z tych co z dziadkami wspominała, narzekala i
radowała się...
Dziękuje za pamięć.
Serdecznie pozdrawiam.
Otóż to!
Pozdrawiem :)
Mądra treść
Bardzo mądry i pełen prawdy wiersz. Dla mnie cudeńko
:)
To była prawdziwa miłość do Ojczyzny. Teraz mamona
rządzi światem i egoizm.Pozdrawiam
wspaniały wiersz Grażynko
serdecznie pozdrawiam :)
zgadzam się z przedmówcami ... a cały wiersz piękny i
sercem oddany ...
Za Marce pozwolę sobie
Wiersz tworzący prawdziwy obraz Polski za czasów
wojny, jest naprawdę szczery, to ważne by pamięć o
odwadze tych ludzi zawsze była w naszych sercach
dzięki chociażby takim tekstom jak ten.
... i dzisiaj niestety wielu Polaków tuła się po całym
świecie w „wędrówce za chlebem” !
Kolejny raz skomentuję słowami wieszcza:
„Poeta:
Po całym świecie możesz szukać Polski, panno młoda, i
nigdzie jej nie znajdziecie.
Panna Młoda:
To może i szukać szkoda.„
Poeta:
A jest jedna mała klatka -
o, niech tak Jagusia przymknie rękę pod pierś.
Panna Młoda:
To zakładka gorseta, zeszyta troche przyciaśnie.
Poeta:
A tam puka?
Panna Młoda:
I cóz za tako nauka?
Serce!?
Poeta:
A to Polska właśnie.”
Niewiele więc się zmieniło! Matczyzna/Ojczyzna - obie
więc można nosić w sercu...
Pozdrawiam.
Ja naszej Ojczyzny - nigdy nie znalem: nie kojarzylem
Jej - z jakąkolwiek wolnością ,nie mialem pojęcia o
nas - Polakach. wszyscy w calej mojej rodzinie
związani byli z "systemem: - niektorzy - po
przejściach - z mocy stalinowskich wyrokow. dzisia -
takej Polski już nie ma - dowiaduję się o Niej od
Poetow i Poetek - takich jak Ty. Kiedy mialem 8 lat -
wyodrażalem sobie (takie bylo moje cale - b. szeroke
srodowisko, ze ludzie "wierzący" - to może 5%
spoleczeństwa. Pamiętam - bo skierowano do mnie ( w
rodzinie) - takie pytanie - i taką dalem odpowiedź.
Polskę - poznaę - dzieki! - m.innymi dzięki poezji -
takiej jak ta - pięknej i b. ważnej...
Pozdrawiam Świątecznie:)
pięknie i mądrze
o Naszej ojczyźnie
miłość i poszanowanie do ziemi, szacunek do chleba
Pointa świetna
Pozdrawiam :)
...i to było dla nich największe szczęście
-wolność,bez porównania z dzisiaj...Pozdrawiam.
Piękny patriotyczny wiersz
Pozdrawiam serdecznie Grażynko :)
życzę radosnego świętowania :)