Szczyptę nadziei
Dotknij mych marzeń,
Spojrzeniem dogoń pragnienia.
Jak ja gdy dotykam snu,
A moje serce...Twojego serca.
Ja...jestem...
A moje sny pełne są Ciebie.
Wciąż podążasz ścieżką, Wyrytą przez złośliwy los. Jak w najgorszym śnie, gdzie koszmarów deszcz układa się w stos… wylanych przez Ciebie łez.
autor
Brzoskwinka
Dodano: 2007-12-21 14:23:42
Ten wiersz przeczytano 884 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
o przepraszam niechcący mi się zaprosiło do kontaktu
;))
a co do mojego wiersza.
widzę oddech swój tylko zimą, na dworze, parę, widzę,
że jest.
latem już natomiast znika, nie ma po nim śladu.
i wszystko jasne:))
pozdrawiam
Przyjemnie było przeczytać słowa o wzajemnej miłości.
W końcu sny się spełnią :)
przyjemny wiersz, lekki i radosny, a co najważniejsze
przepełniony Miłością :)
Piękne zaproszenie do miłości.
dziękuję za komentarz : toż ja też życzę Ci takiego
prezentu :)
Wszystko jednym tchem miłości wypowiedziane!...
Pozdrawiam.
Trochę rozbiegane są Twoje myśli w wierszu
umieszczone...Ale chyba tak samo jak myśl o Nim...Znam
to uczucie;)
(+)