szelest skrzydeł
zabłąkana w szeleście skrzydeł
szukam drogi
nie potrafię przebaczyć
płonę nienawiścią
gorycz zżera od środka
resztki człowieczeństwa
pamięć wciąż żywa
krzyczy o pomstę..
TY odpuszczasz winy
..ja nie potrafię
..czasami gniew nie chce odejść..
autor
Red Bunny
Dodano: 2005-04-11 07:11:25
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.