Szepnęłam....
Zbliżał się wieczór
wokół panowała cisza
po pogodnym niebie
żeglowały różowe obłoczki
słońce zsunęło się nisko
i dogasało na horyzoncie
wtedy ująłeś moją dłoń
pocałowałeś delikatnie
jakby motyl usiadł na kwiatku
ze łzami w oczach- szepnęłam
już "poukładałam sobie świat"
autor
saba
Dodano: 2014-05-17 19:07:24
Ten wiersz przeczytano 3484 razy
Oddanych głosów: 84
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
Kochana Sabinko
Piękne masz uczucia i pięknie o nich piszesz
Dobrze że "już poukładałaś sobie swój świat"
Ja jeszcze wciąż układam...
Mam nadzieję - że i mi się też uda go ułożyć
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dobrej nocy...
Dziękuję Andrzeju :))
pozdrawiam Sabo:)
Dziękuję Adaśka :))
"jakby motyl usiadł na kwiatku" - ta delikatność chyba
najbardziej do nas przemawia pozdrawiam Cię Sabinko
Dziękuję Wielka Niedźwiedzico
Ech, życie przynosi tyle niespodzianek...
Zacna melancholia:)
Kochani Dziękuję Wam, Tobie Tessa, PanieMiś, Tomek
Tyszka, Grażynko i Kaczorku. Miłego niedzielnego
popołudnia Życzę :))
Sabuś, dzięki, że wróciłaś z pięknym wierszem.
Miłego wieczoru poaa
Sabinko, piękny wiersz. Trudno samej poukładać sobie
świat ale jak Ci się to udało to bardzo się cieszę.
Bardzo cieplutko Ciebie pozdrawia i za wiersz duży +
wstawiam.
Wystarczy ta jedna chwila...
Niczym pocałunek motyla:)))
Pozdrawiam pięknie:)))
Czyżby stara miłość? Jeśli tak, to fatalna sytuacja.
Pozdrawiam, Sabo
Piękny wiersz Sabinko,wspaniale się czyta,pozdrawiam
cieplutko :)
Dziękuję Magnolio i Życzę Miłej Niedzieli
Nadchodzą chwile,
kiedy czas zaciera uroki zdarzeń,
co były tak piękne.
To los...
za nas kolejne karty wybiera.