Szepnęłam....
Zbliżał się wieczór
wokół panowała cisza
po pogodnym niebie
żeglowały różowe obłoczki
słońce zsunęło się nisko
i dogasało na horyzoncie
wtedy ująłeś moją dłoń
pocałowałeś delikatnie
jakby motyl usiadł na kwiatku
ze łzami w oczach- szepnęłam
już "poukładałam sobie świat"
autor
saba
Dodano: 2014-05-17 19:07:24
Ten wiersz przeczytano 3446 razy
Oddanych głosów: 84
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
Może i lepszy ten świat
faktycznie czasem tak jest, że zbyt późno nadchodzi to
na co czekamy :)
Bywa i tak:)
Pozdrawiam, Sabinko:)
moze nie warto żałować
pozdrawiam Sabinko:)
nie żałuj Sabinko, dobrze zrobiłas, fajnie napisane
Ale ładnie ,pozdrawiam
I tak bywa - za wcześnie, za późno... Czasem w samą
porę.
Pozdrawiam :)
Dobry wieczór
Smutno sabo, szkoda. Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz "Sabo", szkoda tylko
że miłość się spóźniła.Pozdrawiam
cieplutko.
więc umarłam
w tym poukładanym świecie
na zawsze
i jestem martwa jak stół dębowy czy krzesło a może
jak biały guziczek który odpięłam dla ciebie...
pozwoliłam sobie zacytować fragment mojego wiersza ...
Dziękuję Basiu, Krzemanko, Eremi, AnnWiecznaTęsknota,
Skalniaczku, Taurus1, Tereniu i Grekcem
biedny, czyżby dostał kosza?
szczęśliwa miłość
to jest piękne
a wiersz - poezja miłości spełnionej
cudnie Sabinko
pozdrawiam
ślicznie szepczesz.Ja nic bym w tym wierszu nie
zmieniał.Co najwyżej może ten świat ułożyłbym na nowo
:-)