Szept
Doszedł nowy znak Zodiaku...
Szept
W oceanie ciszy tonę
zgasłe słońce już nie świeci
zmrok się wkrada w moją stronę
nie pomogą egzegeci
Czas zwinięty jest w rulonie
takie zwoje papirusu
od czytania teraz stronię
koniec marzeń stan przymusu
Wyszła prawda taka bosa
i stanęła całkiem naga
spoglądała tak z ukosa
a na szali była Waga
Na tej drugiej cień Wodnika
taki blady i bez życia
gdy wyszeptał teraz znikam
bo już nie chcesz mego bycia
NASA zmieniła układ Zodiaku i już nie jestem Wodnikiem...(artykuł nie został potwierdzony, a szkoda...hi hi hi)
Komentarze (25)
Ciekawy wiersz, msz dobry, a poza tym nie wiedziałam
nic o zmianie znaków zodiaku.
Serdeczności ślę wieczorne:)
Interesujące. I wiersz i dopisek. Może nam w ogóle coś
nowego przybyło z kosmosu?
No, tak, pewnie mnie też zamienili z Wagi na ..Wodnika
;-). Oby nie, bo nie zgadza się ruch planet. Fajny
wiersz, dający do myślenia. Oby nie pokręcili w NASA
;-)
Dopiero od Ciebie się o tym dowiedziałem,
ciekawe czy ciągle jestem wodnikiem?
Fajny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego wieczoru :)
Mam nadzieję, że mojego nie zmienili :))
hihihi...pozdrawiam z uśmiechem :))
Witaj :-)
Świetny wiersz!
I, qrcze, muszę sprawdzić, haha, jam też wodnik!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ciekawy wiersz.. Bardzo rytmiczny..
Czyta się świetnie.. Pozdrawiam serdecznie
Ode mnie, też plusik + :)
Serdecznie pozdrawiam. Muszę sprawdzić te znaki, może
mój też zmienili.
z przyjemnością przeczytałem .
Zostawiam +