Szept Anioła...
Wakacje wakacje !!!! Narazie szkoła pa !!
Zamknołem oczy...
Prowadziła mną nieznana siła...
Cisza...
To ona jest odpowiedzią...
Ja jestem pytaniem...
Tyle słów...
Tak mało czasu by je wszystkie
wypowiedzieć...
Szept Anioła...
Może zrozumieć ten, który cierpiał...
Szept Anioła...
Koi ból, goi rany...
Czarny koń pędzi przez mgłę...
Po swojego Anioła Ciemności...
Szept Anioła...
Uzdrawia, przywraca do zycia...
Szept Anioła Ciemości...
Zabija...
autor
Szwej
Dodano: 2005-05-18 17:52:37
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.