Szept bez słów
Obiecałem paletą barw namalowć nasze
życie
Pocałunkami ukoić troskę i cierpienie
Gorącym sercem rozgrzać tlące się
zwątpienie
Kochać Cię dniem i nocą,wieczorem i o
świcie
Kiedy chmurą gradową spłyniesz na mnie
Ja będę pierwszym promieniem słońca zza tej
ciemnej chmury
A wieczorem znów poczuję zapach Twoich
włosów
Usłyszę lekko wyszeptane słowa
Tysięczne iskry zasłonią w uniesieniu nasze
oczy
Krople zmęczenia opadną na splecione
ciała
Delikatnie ułożysz wciąż drżące usta na
moich ustach
Tak bardzo spragnione i wciąż
nienasycone
I zaśniesz tak spokojnie, tak niepojęcie
pieknie
Wtulona w moje ramiona,cicha i tylko
moja
A ja nie odważę się nawet wyszeptać
Jak bardzo Cię kocham...
Łódź dn 14.02 2009r.
Komentarze (2)
erotyk jest tak nasycony ciepłem uczucia że erotyzm
staje się bezpieczną przystanią i kolorową bajką
zrodzoną westchnieniem dobrego wytrwałego serca Bardzo
piękny Brawo Pozdrawiam
mmm... gratuluje. +