Szept ciszy nocnej
Wiersz dla Lidki z Limanowej
Lico płonące wczorajszym dniem
przykryte woalem gwiazd
środek serca w poczuciu żalu
uśpiony tylko chwilą zapomnienia.
Marzeniami snujące się chmurami
przenikające sny złociste
żalem tęsknoty w biciu serca
mieniące odcieniami zgasłymi.
Promieniem gwiazd zabijające słowa
oddechem księżyca co rzuca czerń
odchodzące zapomniane wrażenia
gdzieś głęboko w nicość.
Apryasz wojciech
Komentarze (11)
Tak, tak ten wiersz trzeba czytać i między wersami, bo
i w nich tkwi cała treść. Piękny, wprawia w zadumę.
Interesujący wiersz... W swej kompozycji ciekawie też
napisany. Przemyślany dobór słów, świetnie się
komponuje.
Wspomnień tak zwyczajnie nie da sie zatrzeć na zawsze
pozostaną w zakamarkach pamięci.
Wiersz zapewne o rozstaniu,wiem ja to boli,ale coz
dalej trzeba zyc a najlepsza jest na to inna milosc :)
Śliczny wiersz! Romantycznie u Ciebie Arinku... Tylko
dlaczego zapomniane wrażenia? Jeśli coś było piękne to
nie pozwól żeby poszło w zapomnienie...
było pieknie, romantycznie, ale w pamięci pozostały
tylko wrażenia odchodzące powoli w nicość.
Piękne sa te noce i ciszy szept...ale nie śmiem
prosić bo płyna do Limanowej....brawo....delikatnie i
romantycznie...
Ciekawy wiersz, czytając go miałam wrażenie jakbym
szybowała gdzieś nad sklepieniem.
Podobają mi się porównania i skromność w wierszu co
nadaje mu swój charakter i niepowtarzalność.
Wiersz który duzo mowi ...czytając go między wersami.
I ta noc z gwiazdami...to są marzenia w których
szukamy swego istnienia
Jeszcze wczoraj było pieknie, jeszcze wczoraj było
tak, że żyć się chciało.Teraz noc, bolące serce ,
które odpoczywa, tylko jak przysypia.....budząc
marzenia tęskne....