Szept duszy
Otwarte okno na przestrzał
letni wiatr muska bose stopy
Gdzieś w oddali sączy się z głośnika
melodia spóźnionych kochanków
których dzieli miejsce i czas
Odpływam wraz z jej rytmem
kołysząc się jak na fali
jest tak przyjemnie i lekko
Nikt nie pyta o wczoraj
nie mówi co zdarzy się kiedyś
Jedynie jak echo
roznosi się szept mojej duszy
autor
Osamotniona20
Dodano: 2012-06-25 21:08:19
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Melancholijnie i subtelnie ujęte są słowa spóźnionych
kochanków mhmmmmmm a te słowa najbardziej mi przypadły
do serca...
Jedynie jak echo
roznosi się szept mojej duszy...
Pozdrawiam serdecznie:)
ooo... ładny, melancholiczny nastrój
Szepcze do mnie dusza,
gdy jej nie zagłuszam!
Pozdrawiam!