Szept nocy

Może ja się nie znam ale...dla mnie to jest erotyk,
pobudza wyobraźnię ( aż się prosi powiedzieć-ja tez
tak chcę )Podoba mi się wszystko w tym wierszu właśnie
dlatego że jest dosłowne a nie przesłodzone

Miłośc ujęta z lekkościa piórka, wklejona w strofy
wiersza. To obrazowy szept i już chyba pójdę spać.

że tak ujmę mmmmmm.......... :)

Pięknie zacementowałaś,aż dostałem lepsze krążenie,a
to zapewne wpłynie na lepsze samopoczucie-fajny erotyk
i delikatny..powodzenia

Rajcuje również ten wiersz, rajcuje.

pięknie opisane chwile i ta miłość :)

Jedyne, co mi przychodzi na myśl po rzuceniu okiem na
to dzieło, jedno słowo: kicz. Takie coś, jak gliniany
krasnal w ogrodzie, malunek z jeleniami na rykowisku i
łabędziami w tle i tym podobne. Lata świetlne od
poezji. Podsumowując; jest to pisanie na bejowy top.
I nic więcej.

zgadzam się z komentarzem michu, autorkę stać na
większe subtelności niż dziecinne rymowanie wokoło
seksu...wiersz wyjątkowo niskich lotów, ale przecież
żyjemy w epoce kiedy seks i z seksem najlepiej się
sprzedaje... oto i dowód...

Świetny wiersz. Jest w nim dużo subtelności i
czułości. Wiersz płynny i rytmiczny.Fotrma wiersza
bardzo dobra.Ciekawa puenta.

ani krzty romantyzmu moim zdaniem

cała prawda o miłosci w Twoim wierszu,te gorace
uczucie i piękne pożądanie..namiętnosc to wszystko co
kazdy życzyłby sobie w swoim
życiu..pięknie,romantycznie

Trudno to nazwać erotykiem, pomijając kolokwializmu,
rymy gramatyczne i ogólny treściowy banał, to raczej
soft-porno. Koszmarny "wiersz". Erotyk nie jest
wierszem o seksie, tylko o miłości, musi być subtelny
i pełen niedopowiedzeń, a tutaj wszystko jest podane
na tacy. Najsmutniejsze są te ślepo pochwalne
komentarze, nikt się nawet nie zastanowił czym
powinien być erotyk. Tutaj nie ma erotyzmu, jest
dosłowność, banał, wtórność.

Bardzo ladnie i nastrojowo, a nawet z domieszka
lekkiego humoru. Nie kazdy potrafi tak pisac. Brawo.

ślicznie wyszeptałaś te wspaniałe chwile, które
przeżywają zakochni...miłość podsycana
namiętnością...nieugaszone pragnienia...rozkosz i
pożądanie....ach podnieca ta zabawa...

Szybasiu, kolejny bardzo dobry wiersz.Nawet już nie
komentuję,bo musiałabym się ciągle powtarzać.Jedno
zdanie troszeczkę mi skrzypi."Seks na zdrowie nam
posłuży" Służyć można komuś lub czemuś a nie na kogo
lub co. Lecz to jest tylko taka maleńka dygresja nie
podważająca walorów wiersza.