Szept siana
Uwielbiam trawę,
która rośnie
nie zaprzestając swej drogi
w cierpliwym utrudzeniu.
Uwielbiam trawę,
której zapach
słońce zamienia w szept
unoszący się wraz sierpniem
pod cichych klonów cieniem
dusznych
zamyśleń
cieniem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.