Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

szeptem

tata mówił szeptem szeptem jeszcze ciszej
wspominał kamienne tablice -
'nie zabijaj czcij miłuj'

dwadzieścia dwa tysiące związanych
na plecach rąk
dwadzieścia dwa tysiące dziur
z tyłu głowy we włosach
szepty szepty
pod jodłami brzozami wśród jagodzin płyną

to się zaczęło wiosną wiosną
kwitły stokrotki przylaszczki miauczały koty
tak jak dziś
nad człowiekiem i orłem zatrzymał się w rozpaczy
pierwszy zbudzony motyl

tata pokazywał go bardzo wyraźnie
szeptem

autor

cii_sza

Dodano: 2018-04-13 17:47:55
Ten wiersz przeczytano 1728 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

kalokieri kalokieri

Bardzo. Nie potrafię nic więcej.

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

to niesamowite, że można spolaryzować tak ogromne
grupy ludzi, żeby się wzajemnie zabijali. Łatwo uciec
się do sloganu, że historia lubi się powtarzać i że z
historii czlowiek się niczego nie nauczył. Jeśli
powtarza się jakiś schemat socjotechniczny...to jaki?

kazap kazap

bardzo poruszyły mnie twoje słowa
pełne dramatu
pozdrawiam

Sotek Sotek

Dobra refleksja skłaniająca czytelnika do przemyśleń
nad istotnymi historycznie wartościami. Pamięć i hołd
to chyba te największe.
Pozdrawiam:)
Marek

AMOR1988 AMOR1988

Świetnie i to, że szeptem:)

cii_sza cii_sza

Dziekuję Ci Grazynko bardzo. Wszystkich Czytelników
pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Sorry, odeszłam od laptopa zaraz wybywam, ale skoro
jeszcze daję Herberta
GUZIKI

Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie

są aby świadczyć Bóg policzy
i ulituje się nad nimi
lecz jak zmartwychstać mają ciałem
kiedy są lepką cząstką ziemi

przeleciał ptak przepływa obłok
upada liść kiełkuje ślaz
i cisza jest na wysokościach
i dymi mgłą katyński las

tylko guziki nieugięte
potężny głos zamilkłych chórów
tylko guziki nieugięte
guziki z płaszczy i mundurów

cii_sza cii_sza

O! bo zemdleję, Niosący Słońce się pojawił z
otchłani:) głębin morskich czy jeziornych. Prawda jest
jedna, tylko dojscie do niej bywa krętymi drogami.
Pamiętajmy! i uśmiechajmy się, ze zyjemy w czasie i
miejscu bez wojny.

cii_sza cii_sza

Grażynko, ja widzę, ze Tobie bedzie szybciej, dawaj tu
cały ten wiersz Herberta w komentarzu:) Poczytamy
sobie.

cii_sza cii_sza

Zbyszku, masz racje:) serdeczności:)

Oj... czekaj Grazynko, pamietam ten wiersz Herberta,
moze znajde i tez tutaj załączymy:)

troilus troilus

Wiem Halinko o Twoich zasadach ale.... często treść
przekazu jest wg mnie ważniejsza, niż jego forma. Tu
jestem za treścią.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wolf jak zawsze jest doskonały i jedyny w sowim
rodzaju, choć on w każdej formie, jak wiadomo się
sprawdza, dobrze, że dałaś ten wiersz Halinko, prawie
nie zaglądam na beja, ale czasem tak, a Wolfa pisanie
jest wybitne, co by nie mówić.
Co do guzików, to już Herbert o "nich wspomniał...
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie ".

Avatar Avatar

kiedy prawda ginie nadzieja znika bez słów
w niepamięć
a my karmieni złudzeniami.
z niezliczonych dziur z ostatnich kropli krwi
na końcu pustki jeszcze pamiętamy.
dziwna ta prawda...
:(

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »