szeptem dotykaj
Dotykaj mnie szeptem
tysiąca słów.
Dotykaj mnie o świcie
Wieczorem i w dzień.
Szeptem
Spływaj na mnie
Jak cień.
Ja zawsze głodna
Pieszczot Twych.
Jesteś jak
Niedościgniona myśl
Nim ją na świt
Wydam umyka mi
Ciągle Cię
Szukam
W każdej chwili
W każdym momencie
Kiedyś odnajdę Cię
Wtedy znów
autor
sarenk@
Dodano: 2007-05-06 17:32:31
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.