szepty zmierzchu
gdy brak słów
motywacji..
nad doliną
zmierzch zapada
czas daleko
końca stacji
tęskne baśni
opowiada
po bezdrożach
szeptu ciszy
tajemniczych nut
kwilenie
może kroki
szczęścia słyszysz..
lub przechadza się
złudzenie
Komentarze (6)
trzeba umieć się wsłuchiwać w ciszę, a ty jeszcze
pięknie o tym piszesz, pozdrawiam
bardzo delikatnie, wręcz zwiewnie o zmierzchu
Kroki szczęścia - na pewno, to nie złudzenie,
pozdrawiam.
Piękne szepty. Trzeba wierzyć, że to kroki szczęścia,
a wtedy nie będą tylko złudzeniem :-)
Witaj suzzi - bardzo ładny i ciekawy wiersz, wiadomo
przyroda to ma już na stałe swoje piękno w sobie,
tylko słuchać szepty zmierzchu...powodzenia
Ładne szepty.Pozdrawiam:)