sześćdziesiąt
Zły urok rzuciła,
Zdradzona Czarodziejka,
"Biały Płomień,
Tańczący na kurhanach wrogów."
Cisza przenikliwa nocą,
Nieprzenikniona ciemność,
Powietrze nabrzmiewa pragnieniem.
Grymas bólu,
Palące spojrzenie,
O kształcie wschodzącego słońca,
Pełne obietnic.
Wie to, co ja wiem.
Już raz odebrało mi życie,
By dać je na nowo.
jad skorpiona mnie toczy......
autor
czarna__wdowa
Dodano: 2007-12-23 18:30:27
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"jad skorpiona" mocno powiedziane, jesteś wybrana dla
poezji, cierpienia możesz wypisać...