Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

SZKARŁATNA CIEMNOŚĆ

Powietrze pobrzękiwało
Smak i zapach zlewał się w jeden wymiar
Szkarłat okrył mi oczy
Wypełnił nozdrza i usta
Ciepło oblepiło dłonie
Prawie jak wosk
Serce ogarnął ociekający strach
Ciało przeszywały dreszcze
Upadłam na ziemię
Ostatnim powolnym lotem
Wtedy nastała nieskończona ciemność

autor

Katarynka8

Dodano: 2017-08-02 21:17:30
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo interesujący wiersz, pozdrawiam.

Iris& Iris&

jest to straszne patrząc...
Pomyślnego dzionka:)

jote jote

Dobrze, obrazowo oddany stan przechodzenia,... i ta
chwila strachu...
Pozdrawiam

promienSlonca promienSlonca

Mysle, ze to tylko sen, a nie jawa.
Idz Peelko, zawsze w strone Slonca, co by sie nie
stalo przykrego w zyciu.
Pozdrawiam cieplo, witaj na Beju,:)

Joanna Es - Ka Joanna Es - Ka

Po drodze jeszcze jest tunel światła. Pozdrawiam

anula-2 anula-2

To chyba śmierć albo omdlenie, tak powie
lekarz, więc masz spełnienie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »