Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szklane łzy

Tak szczęśliwa była gdy w ciąży chodziła...
Lecz juz w ósmym miesiącu synka urodziła..
Po narodzeniu tak szybko go zabrali..
Do serca przytulić dziecka.. matce nie podali...
Położyli jej synka pod szklaną kopułą..za szklanymi drzwiami..
A Ona przez to szkło patrzyła..szklanymi od łez oczami....
Wiele dni tak stała..patrząc na synka swego..
Marzyła by go przytulić do serca matczynego...
Serce jej pękało gdy chodząc korytarzami ukradkiem zerkała na szczęsliwe tulące swe pociechy mamy...
Lekarz długo nie dawał nadziei że to życie nowe..zacznie samo oddychać....i że bedzie zdrowe..
Stała tam przy szybie..modliła godzinami..
Bólu jej opisać nie sposób słowami...
Lecz wierzyła z sił całych że każdy dzień nowy...sił doda synkowi...
I że będzie zdrowy...

Teraz Ta kobieta wciąż ma w oczach łzy szklane..gdy wchodzi dnia kazdego za cmentarną brame..

autor

anowi

Dodano: 2005-03-03 12:14:08
Ten wiersz przeczytano 1043 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Obrazkowy Klimat Smutny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

pani Mija pani Mija

Szklane łzy dudnią w sercu jak kamienie. Przeżyłam
takie chwile na szpitalnym korytarzu, ale ze
szczęśliwym zakończeniem. Ale taki strach i takie
modlitwy zostają w człowieku na zawsze

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »